Komentarze: 6
Dzisiaj mamy piatek. Początek weekendu. Siuper :] Dawno nie pisalam wiec opisze wam mniej wiecej ten tydzien:
PoNiEdZiAłEk: Nie pamietam co tam bylo. Afa bylam chora. Takie tam kaszel, katar i lekka gorączka.
WtOrEk: To samo :]
ŚrOdA: Bylam w szkolce. Skakalismy przez skrzynie na w-fie. Ale byl lach :] Skok roku wykonala hermiona, natomiast ja wykonalam zamach na panią :]
CzWaRtEk: No coz mam napisac na ten dzionek. KOMPETENCJE!!! Byly takie sobie. Mam nadzieje ze mi dobrze poszlo. Pozniej pojechalam z tatą do Legnicy, a jeszcze pozniej poszlam na biezmowanie do mojego brata (2 godz. stalam!!!)
DzIsIeJsZy DzIoNeK: W szkolce jak zawsze - glupio (chodzi o lekcje). Na przerwach jak zwykle - łach :] Bucu bedzie skakac z dachu. Obstawiam ze spenia i nie skoczy :] Pozniej ide do TrUsKaWy i robimy poprawki do scenariusza. No dobra koncze. 3majcie sie papa :***
Coolowe diddly :]